Kalendarzyk małżeński – jak prowadzić?

Kalendarzyk małżeński uznawany jest za naturalną i alternatywną metodę antykoncepcyjną. Przy czym nie jest to do końca sprawdzony sposób na zapobieganie ciąży, lecz bardziej droga do poznania własnej płodności. Bazuje na dokładnej i codziennej obserwacji kobiecego ciała. W idealnym i wzorcowym cyklu miesięcznym temperatura wzrasta do dnia owulacji, a następnie spada. Innym symptomem płodności jest śluz szyjkowy, który zmienia się na różnych etapach dojrzewania komórki jajowej. Dzięki sygnałom płynącym z naszego organizmu można ustalić, kiedy wolno lub nie wolno współżyć. Podczas stosowania kalendarzyka małżeńskiego nie ma gwarancji zabezpieczenia przed ciążą. Istnieje zbyt wiele sytuacji, które mogą zafałszować pomiary i w konsekwencji doprowadzić do ciąży. Zgodnie ze wskaźnikiem Pearla, korzystanie z kalendarzyka jest nieporównywalnie mniej skuteczne niż tabletki antykoncepcyjne.

Jak zacząć analizę własnej płodności z kalendarzykiem?

Kalendarzyk małżeński ma długą tradycję i pochodzi jeszcze z czasów, gdy dostępność środków hormonalnych była znacznie niższa, niż obecnie. Jest to metoda behawioralna, co oznacza, że do jej skuteczności potrzeba doskonałego rozpoznania własnego ciała. Żeby z powodzeniem stosować kalendarzyk małżeński, potrzebne są wykresy miesięczne. Można je wydrukować i stosować w tradycyjnej formie papierowej, nabyć książeczkę z instrukcją i wykresami lub zakupić nowoczesny przyrząd do monitorowania płodności. W kalendarzyku są wypisane dni oraz wstawione kolumny, w których zaznacza się temperaturę, rodzaj śluzu i inne symptomy, świadczące o owulacji. Pomocne przy obserwacji są dodatkowe oznaki płodności, jak np. nabrzmiałe piersi, ból podbrzusza, kłucie jajników podczas owulacji i wiele innych, indywidualnych znaków wysyłanych przez nasz organizm. Zanim wdroży się zasady kalendarzyka, potrzeba wielu miesięcy obserwacji własnego ciała. Eksperci zalecają prowadzenie półrocznych pomiarów, by stwierdzić, jak wygląda nasz indywidualny cykl.

Czego potrzebujemy do prowadzenia kalendarzyka małżeńskiego?

Do pomiarów niezbędny jest termometr. Temperaturę ciała mierzymy zawsze w tym samym miejscu i o tej samej porze. Najlepiej rano, zaraz po przebudzeniu się. W kalendarzyku papierowym lub elektronicznym zaznaczamy wartość ciepłoty ciała oraz rodzaj śluzu szyjkowego. W odpowiednich kolumnach zaznaczamy też inne oznaki płodności lub zbliżającego się krwawienia. Początkowo warto skonsultować własne obserwacje z lekarzem, ginekologiem. Kalendarzyk prowadzony w indywidualny sposób, przez kilka kolejnych miesięcy, może przejrzeć lekarz online. Ten tryb cyfrowych konsultacji, podczas obserwacji cyklu i analizy własnej płodności jest bardzo wskazany. Specjalista sprawdzi poprawność zapisów i w razie pytań podpowie, czy u danej pacjentki kalendarzyk małżeński pomoże zapobiec ciąży. W niektórych przypadkach może się okazać, że lepiej zdecydować się na bardziej skuteczne tabletki antykoncepcyjne. 

Obserwacja cyklu menstruacyjnego z kalendarzykiem

Regularne cykle menstruacyjne liczą od 25 do 33 dni. Kluczową kwestią jest uchwycenie momentu owulacji. Gotowa do zapłodnienia, komórka jajowa, zostaje uwolniona z jajnika na 14 dni przed miesiączką. Dlatego obliczanie płodności można zacząć dopiero po przeanalizowaniu kilku cyklów. Jeśli zaczniemy sami wyznaczać moment owulacji, licząc od pierwszego dnia miesiączki, może się okazać, że dojdzie do pomyłki. Organizm każdej kobiety charakteryzuje się indywidualnym przebiegiem cyklu. U jednych owulacja przypada na 14 dzień, u innych na 16 lub nawet na 20. Jednocześnie nieregularne cykle mogą utrudnić właściwe wyliczenie dni płodnych i niepłodnych. Okres płodności przypada na 14 dni przed miesiączką. Aby nie zajść w ciążę, należy precyzyjnie określić moment owulacji i względem tej daty planować współżycie. Zatem przy stosowaniu kalendarzyka nie ma miejsca na spontaniczne zbliżenia, gdyż prowadzić mogą do niechcianej ciąży. Liczba bezpiecznych dni do współżycia zależy zatem od długości cyklu. 

Zalety i wady kalendarzyka małżeńskiego

W praktyce niewiele kobiet ma na tyle regularne cykle, by można było wyeliminować błąd podczas obserwacji. Wystarczy małe wahanie w codziennych pomiarach, przeziębienie, które zmienia temperaturę, by zafałszować obraz cyklu miesięcznego. Zmiany w sygnałach płynących z organizmu zachodzą też podczas pracy na zmiany, np. w nocy, u osób często podróżujących i przekraczających strefy czasowe. Dlatego z kalendarzyka nie każda Pani może korzystać. To z Minusem tej metody jest niski wskaźnik w Pearla. Ze względu na stosunkowo niską skuteczność, kalendarzyk polecany jest bardziej kobietom, które chcą zajść w ciążę, niż tym, które chcą jej uniknąć. Innym, pozytywnym aspektem stosowania kalendarzyka, jest odczytanie alarmujących sygnałów, płynących z naszego organizmu. Często to właśnie prosta obserwacja płodności, pomaga wykryć nieprawidłowości w funkcjonowaniu układu rozrodczego u kobiet. Zaburzenia miesiączkowania i nieregularne cykle mogą wskazywać np. na torbiele na jajnikach, problemy hormonalne i inne dolegliwości wymagające kontaktu z ginekologiem. Korzystając z cyfrowej przychodni, lekarz prowadzący doradzi, jakie środki hormonalne lub antykoncepcyjne przyjmować, by uregulować cykle. Zaletą tej formy kontaktu jest łatwa do uzyskania recepta online. W momencie, gdy skończą się tabletki stosowane podczas kuracji, można skontaktować się z lekarzem i poprosić o kolejną receptę bez konieczności wizyty w gabinecie.